Wiele lat temu pan Hertzano mieszkał ze swoją żoną w Rumunii, gdzie władze zakazały gry        w karty. Wymyślił więc plastikowe płytki, które zastąpiły tradycyjne karty. Wieść o nowej grze bardzo szybko się rozniosła, dotarła też do naszej świetlicy  🙂 Dzieci grają genialnie, ćwiczą spostrzegawczość, uczą się logicznego myślenia, świetnie współpracują ze sobą. […]

Wiele lat temu pan Hertzano mieszkał ze swoją żoną w Rumunii, gdzie władze zakazały gry        w karty. Wymyślił więc plastikowe płytki, które zastąpiły tradycyjne karty.
Wieść o nowej grze bardzo szybko się rozniosła, dotarła też do naszej świetlicy  🙂
Dzieci grają genialnie, ćwiczą spostrzegawczość, uczą się logicznego myślenia, świetnie współpracują ze sobą.
Gramy regularnie i zachęcamy wszystkich, którzy jeszcze nie znali tej gry.

Katarzyna Pietrzyk

 

Skip to content